19 października br. (środa), podczas sesji nadzwyczajnej zastępca Burmistrza Bogdan Jaroszewicz próbował kilka razy pod obrady sesji wprowadzić projekt uchwały dotyczący zmian w budżecie gminy na rok 2022, a dokładnie dotyczący wypłacenia dotacji nowogardzkim przedszkolom, w tym Przedszkolu Zielonemu. Jednak radni z Nowej w głosowaniu za każdym razem odrzucali wprowadzenie tegoż projektu uchwały, który został przygotowany przez Burmistrza. W efekcie pieniądze nie trafią na ten moment do żadnego z naszych przedszkoli. Taką decyzję podjęli, mający większość w Radzie Miejskiej w Nowogardzie, radni z Nowej.

Przypomnijmy sobie, że w styczniu tegoż roku, o czym również pisaliśmy, podczas sesji Rady Miejskiej w Nowogardzie, radna Karolina Jaklińska-Czyżak wniosła pod obrady Rady Miejskiej projekt uchwały, w którym czytamy: Rada Miejska w Nowogardzie wyraża zgodę na udzielenie z budżetu Miasta i Gminy Nowogard dotacji dla publicznych przedszkoli niebędących przedszkolami specjalnymi, prowadzonych w Mieście i Gminie Nowogard przez osoby prawne niebędące jednostkami samorządu terytorialnego oraz osoby fizyczne, na każdego ucznia w wysokości 125% podstawowej kwoty dotacji dla przedszkola, z tym że na ucznia niepełnosprawnego w kwocie nie niższej, niż przewidziana na takiego ucznia niepełnosprawnego w części oświatowej subwencji ogólnej dla Miasta i Gminy Nowogard. Radni koalicji Nowa-PiS przegłosowali tę uchwałę i weszła ona w życie. To oznaczało, że od 1 stycznia 2022 roku dotacja na jedno dziecko w Zielonym Przedszkolu, bo to przedszkole było wówczas źródłem wspomnianej uchwały, wyniesie 1090 zł, zaś w gminnym kwota ta wynosić będzie 806 zł.

Skarbnik Gminy Marcin Marchewka przestrzegał radnych przed tą decyzją i wynikającymi z jej przyjęcia konsekwencjami, zwracając uwagę na dwa fakty: 

1. radni zmniejszają na każdym kroku wpływy do budżetu gminy;

2. nie zabezpieczyli na ten cel pieniędzy w budżecie gminy, a podejmują decyzję, która musi mieć pokrycie we wspomnianym budżecie. 

No i chyba najważniejsza rzecz - Gmina ma dochody na poziomie tych z roku 2010, a radni podczas tej styczniowej sesji podnieśli dotację tylko dla jednego przedszkola i to prywatnego. 

Ostrzeżenia skarbnika ze stycznia stały się właśnie faktem. W budżecie gminny na paragrafie przedszkola nie ma pieniędzy na wypłatę wspomnianych dotacji. Pojawiła się jednak iskierka nadziei, bo wróciły do budżetu pieniądze z powiatu, które były przeznaczone na remont ulicy Żeromskiego - z wiadomych już powodów ta inwestycja nie zostanie rozpoczęta w tym roku. To oznacza wolne środki w budżecie, który można przeznaczyć na inny cel. I burmistrz Robert Czapla wskazał radnym ten cel – wypłata dotacji dla nowogardzkich przedszkoli:

„Zielone przedszkole” – kwota 859.874,09 zł , 

„Kraina Fantazji” – 49.568,43 zł 

„Fantazja” – 16.711,92 zł

„Akademia Malucha” – 371.912.15 zł.

Radni jednak nie podjęli decyzji o rozliczeniu należnej tym przedszkolom kwoty. To w konsekwencji oznacza, że jeżeli radni nie podejmą na najbliższej sesji decyzji o wypłacie dotacji na poszczególne przedszkola, będą one mogły dochodzić swych należności w Sądzie, co nie tylko wydłuży okres oczekiwania na to wsparcie, ale zwiększy tę kwotę o odsetki i koszty postępowania sądowego, które gmina będzie musiała na ten cel wygospodarować kosztem oczywiście gminnych placówek. 

Ponadto w uchwale ujęto również wypłatę na rozliczenie faktur za wykonane zadania z roku 2021 (przechodząc z tamtego roku):

1. budowa odwodnienia i dróg dojazdowych do garaży przy ul. Zamkowej (242.676,75 zł);

2. przebudowa drogi w działce nr 97/8 w Świerczewie (28.690 zł).

Uchwała dotyczy kwot wymagalnych, które są konsekwencją podjętych przez radnych decyzji, stąd niemałe zdziwienie mieszkańców brakiem pozytywnej odpowiedzi ze strony radnych Nowej.

W związku z tą niezrozumiałą decyzją radnych, burmistrz Robert Czapla, złożył wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miejskiej w Nowogardzie.

O wszystkim będziemy Państwa informować na bieżąco.

ps