Oglądając amerykańskie filmy, wiele kobiet marzyło, aby przeżywać ten najważniejszy dzień swego życia, jakim jest ślub z osobą ukochaną w otoczeniu rodziny w nietypowym miejscu np. w pięknym ogrodzie na tyłach swego domu lub na plaży.

Od 1 marca 2015 łatwo będzie to marzenie spełnić. Sejm przyjął bowiem ustawę, która nie tylko uprościła procedurę zawierania małżeństw, ale i zliberalizowała zasady dotyczące organizowania ceremonii w plenerze.

Już od 1 marca br., zainteresowani będą mogli zawierać cywilny związek małżeński poza urzędem, jednak w miejscu gwarantującym zachowanie powagi i doniosłości ceremonii oraz bezpieczeństwa wszystkich uczestników. Za zorganizowanie takiej uroczystości przyszli małżonkowie będą musieli zapłacić. Opłata ustalona została na poziomie 1000 zł i obowiązywać będą te pary, które będą zawierać małżeństwo poza urzędem stanu cywilnego z przyczyn innych niż losowe. Obecnie małżeństwo poza urzędem można zawrzeć jedynie w szczególnych przypadkach (np, gdy jedno z przyszłych małżonków przebywa w szpitalu lub w zakładzie karnym).

Zmiany w ustawie Prawo o aktach stanu cywilnego umożliwiają przeprowadzanie ceremonii ślubnych poza urzędem stanu cywilnego, ale aby małżonkowie mogli poślubić się w danym miejscu, będą musieli zapewnić, niezależnie od tego gdzie to będzie, godne miejsce dla godła oraz oficjalną atmosfera zaślubin. Dlatego na pewno nie ma co liczyć na śluby w krótkich spodenkach, koszulkach polo czy trampkach. Uroczysty charakter miejsca jak i samej uroczystości musi być zachowany.

Ponadto, dzięki nowej ustawie uproszczone zostały również procedury - rejestracja stanu cywilnego będzie się odbywała elektronicznie, a to oznacza, że jeśli np. jesteśmy ze Szczecina, a ślub chcemy brać w Nowogardzie, to wszystkie formalności załatwimy tam, a nie we właściwym dla miejsca zamieszkania urzędzie. Osoby zainteresowane będą mogły złożyć wniosek i otrzymać odpis dokumentu w dowolnym urzędzie stanu cywilnego na terenie całego kraju. Jeśli zgłosi zapotrzebowanie na odpis aktu w postaci elektronicznej, to kierownik USC prześle mu tą drogą potrzebny dokument, bez konieczności wizyty zainteresowanego w urzędzie.

Czy wzrośnie gwałtownie taki rodzaj ślubów w nowogardzkim urzędzie stanu cywilnego to życie pokaże, ale pewne jest to, że już od marca nowi małżonkowie będą mogli sami wybrać sobie  scenerię dla swego uroczystego „tak”.

Piotr Suchy