Środowa sesja Rady Miejskiej w Nowogardzie (25 października br.) nie przyniosła rozwiązania w kwestii zabezpieczenia pieniędzy na pensje dla nauczycieli, w związku z wprowadzonymi przez rząd i MEN reformami (oświatową i emerytalną), które weszły w życie w tym roku, a znacznie podwyższyły koszty utrzymania nowogardzkiej oświaty.

Skarbnik Marcin Marchewka w uzasadnieniu poinformował radnych, że wpływ na wzrost kosztów miało przede wszystkim:

- na emeryturę zdecydowało się odejść aż 14 nauczycieli, w związku z tym trzeba było wypłacić nauczycielom odprawy emerytalne i rentowe w wysokości 6-miesięcznego wynagrodzenia oraz w niektórych przypadkach dodatkowo nagrody jubileuszowe, co łącznie dało kwotę 572.576 zł.

- 10 nauczycieli wzięło od 1 września br. urlopy dla poratowania zdrowia, a to oznacza, że dyrektor szkoły musi na ich miejsce zatrudnić nauczyciela na tzw. zastępstwo. W sumie koszt na jednego urlopowanego nauczyciela wraz z ustanowionym zastępstwem, wynosi po stronie gminy blisko 130.000 zł rocznie, a więc przy 10 osobach mówimy już o wydatku rocznym blisko 1.300.000 zł.

- waloryzacja płac nauczycieli o 1,3% od stycznia br. co na dzisiaj stanowi dodatkową kwotę 164.437 zł,

- wyrównanie płacy minimalnej

- podwyżka płac obsługi i administracji o 3%, co dało łącznie kwotę 208.479 zł,

- przystosowanie placówek do reformy, dokształcanie i doskonalenie kadry, zwiększenie odpisu na ZFŚS oraz naliczenie dodatkowego wynagrodzenia rocznego dla osób odchodzących na emeryturę.

***

Dyskusja nad tym projektem uchwały trwała prawie 4 godziny. Radni powtarzali, że chcą tych dodatkowych pieniędzy na pensje dla nauczycieli, jednak nie zgadzają się ze źródłem, które wskazał skarbnik. Skarbnik wskazywał, że są to źródła na których nie ma żadnych działań dotychczas podjętych, a więc nie mają szans na realizację w tym roku. Jednak to radnych nie przekonała.

***

Klub radnych SLD zgłosił więc projekt uchwały, aby obniżyć diety radnych do 1 zł. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze, w wysokości 40.000 zł, mogłyby zostać przeznaczone na pensje właśnie dla nauczycieli. Jednak propozycja radnych z SLD i jednego radnego niezależnego została przez pozostałych skwitowana uśmiechem i w głosowaniu, większość koalicyjna, odrzuciła projekt, obroniwszy w ten sposób swoje diety.

***

Ostatecznie radni koalicji PiR, PiS, PSL i tzw. niezależni (Piotr Słomski, Michał Krata, Bogumił Gała, Arkadiusz Ciechanowski, Andrzej Kania, Bogusław Dziura, Marcin Nieradka, Lidia Bogus, Michał Wiatr, Jowita Pawlak, Dariusz Kielan, Michał Bociarski), wnioskiem formalnym złożonym przez radną Jowitę Pawlak, zabezpieczyli na pensje dla nauczycieli i pracowników oświaty kwotę zaledwie 176.900 zł z 691 tys zł wnioskowanych przez skarbnika (a potrzeba aż 1,5 mln zł). Pozostałe pieniądze radni przeznaczyli na realizację inwestycji, z których pieniądze na bieżące pensje dla nauczycieli były przeznaczone. To oznacza, że w budżecie gminy i ZEAS zabraknie pieniędzy na te wypłaty, bo zabezpieczona kwota nie pokryje nawet w minimalny sposób jednomiesięcznej wypłaty. Przeciwko temu rozwiązaniu głosował w całości klub radnych SLD oraz radny niezależny Dawid Jurczyk. 

Poniżej prezentujemy projekt uchwały zaproponowany przez burmistrza Roberta Czaplę i uchwałę zatwierdzoną (po zmianach) przez radnych 

Projekt uchwały zaproponowany przez burmistrza	Uchwała po zmianach Rady Miejskiej

Sprawa wróci najprawdopodobniej na najbliższej możliwej sesji, bo sprawa jest pilna i nie da się jej odwlekać w nieskończoność.

***

Pozostawiamy bez komentarza decyzję radnych. (ps)