nagrodaBurmistrz ma świadomość, że prawie od 4 lat pracownicy Urzędu Miejskiego nie mieli podwyżek. Niestety koszty codziennego życia rosną, zaś tzw. budżetówka miała pensje zamrożone (od 7 lat), choć dookoła słyszeliśmy, że inni mają te pensje podwyższane. Pensje osttecznie w budżetówce zostału uwolnione i będą one co roku waloryzowane. W związku z tym, burmistrz R. Czapla wpisał do projektu budżetu na rok 2017 podwyżki wynagrodzeń dla pracowników.

Czy one zostaną zrealizowane?

To już w tej chwili zależy wyłącznie od Rady Miejskiej w Nowogardzie. Miejmy nadzieję, że radni nie pozbawią tych podwyżek pracowników.

A co z nagrodami dla pracowników?

Są to pewne oszczędności, które pozostały w budżecie z powodu zwolnień lekarskich czy też wakatów w niektórych wydziałach. W ten sposób nagromadzone oszczędności, burmistrz przyznał pracownikom w ramach nagrody i kompletnie nie ma to nic wspólnego z trwającymi czy też zakończonymi kontrolami. Kontrole były, są i będą czy to z Inspekcji Pracy, z NIK, z RIO, czy też z Urzędu Wojewódzkiego i praktycznie nie ma miesiąca, by Urząd nie był kontrolowany. I nieprzyznawanie nagród, bo jest jakaś kontrola, byłoby absurdem.

Dziwi nas jedynie relacja w lokalnej gazecie ze spotkania burmistrza z pracownikami i przekazania im informacji na temat nagród i planowanej podwyżki. O ile fakt takiego spotkania miał miejsce, o tyle druga część relacji tajemniczego informatora ma się nijak z tym, co naprawdę miało miejsce. Fragment ten jest żałosny i świadczy tylko o kulturze osobistej samego informatora.

Rozumiemy, że ktoś postawił najpierw tezę, a później próbował ją udowodnić. Prawda jest jednak taka, że była możliwość przyznania pracownikom nagród i tak się też stało. Wszyscy dostali taką samą kwotę, bez wyróżniania. I żadnego drugiego dna w tej kwestii nie ma. Pracodawca, w każdej firmie, ma do tego święte prawo, nawet burmistrz wobec swych pracowników. Robienie z tego sensacji jest niepoważne. Ale jak ma być poważne, gdy lokalna gazeta, która to wszystko opisała, sama jest niepoważna i nieobiektywna.

Opr. Piotr Suchy