Jeszcze dwa lata temu (4 listopada 2014 r.), Dziennik Nowogardzki wieścił na temat burmistrza Roberta Czapli, że „Dajcie mi jeszcze cztery lata, a doprowadzę Nowogard do ... końca rankingu”.

Jednak wystarczyły od tego artykułu zaledwie 2 lata, by Nowogard z miejsca 507 w roku 2014 przesunął się na 194 miejsce w roku 2015 w zamożności per capita na jednego mieszkańca.

Proroctwo się nie sprawdziło!

Ponadto w roku 2015 Gmina nasza osiągnęła wynik najlepszy od początku publikacji tegoż rankingu (od 2004 r.).

Co to oznacza?

Oznacza to tylko tyle, że w Nowogardzie mamy do czynienia ze wzrostem zamożności naszej Gminy i to wszystko dzięki decyzjom podejmowanym przez obecnego burmistrza.

Jednak dla burmistrza Roberta Czapli to nie rankingi są najważniejsze, ale to co jest wykonywane, co jest robione dla mieszkańców naszej gminy.

Czemu służą rankingi?

Współczesny człowiek jest niewolnikiem wszelkiej maści rankingów. To na ich podstawie decyduje się na słuchanie takiej, a nie innej muzyki, stacji radiowej czy oglądanie danej telewizji muzycznej. To wg rankingów modowych współczesna kobieta ustala skład swej garderoby, a mężczyzna marki nowej „bryki” przed domem. Ranking szkół decyduje o tym, że rodzic wysyła swoje dziecko do tej szkoły a nie do innej. Dziś człowiekiem sterują tabelki i wg nich stara się interpretować rzeczywistość, która go otacza.

Najnowszy ranking zamożności gmin w Polsce pokazuje, że dotychczasowy kierunek rozwoju naszej Gminy, który zaproponował burmistrz Robert Czapla jest właściwy.

Opr. Piotr Suchy