2016/05/30_sesja_absolutorium
Szanowny panie Przewodniczący, Wysoka Rado, drodzy moi współpracownicy i pracownicy.

Zwracam się właśnie do Was. Pragnę Wam bardzo serdecznie podziękować za ten rok pracy w 2015 roku. Zrobiliśmy razem kawał dobrej roboty. Potwierdzają to mieszkańcy, potwierdza to sprawozdanie, a przede wszystkim potwierdzają to fachowcy. Potwierdza to Regionalna Izba Obrachunkowa w Szczecinie, i właśnie tam pracują ludzie, którzy posiadają wykształcenie rachunkowe i finansowe, którzy oceniają w Województwie Zachodniopomorskim 112 gmin, 20 powiatów i Zarząd Województwa. To ta opinia z Regionalnej Izby Obrachunkowej, czyli wydana przez fachowców, jest dla mnie najważniejsza […]. Pozytywna opinia z RIO, która jest niezależną instytucją, nie ma nad sobą prezesów, wydawców i innych osób, którzy mówią jak inni mają głosować.

Dziękuję tym radnym, którzy głosowali za udzieleniem, mnie i moim współpracownikom, absolutorium. Dziękuję tym, którzy się wstrzymali, ale dziękuję również i tym, którzy byli przeciw, bo mam nadzieję, że w końcu otworzą oczy i zobaczą Nowogard w tych właściwych i pozytywnych kolorach. Zobaczą, że Nowogard nie jest pogorzeliskiem, gdzie są wojny, że się pali, gdzie nic się nie dzieje, a ludzie tylko emigrują.

Od ponad 20 lat liczba naszych mieszkańców jest stała (ponad 24 tys), choć wielu mówi, że wszyscy stąd wyjechali […]. Kto wyjechał ten wyjechał, ale ludzie zostają tu. Mamy miejsca pracy, które stworzyliśmy, może jeszcze nie w strefie ekonomicznej, ale są. Uzbrajamy strefę ekonomiczną, pozyskujemy środki unijne w takiej ilości, jak nigdy wcześniej […] oraz są realizowane inwestycje, które nigdy wcześniej nie były wykonywane na taką skalę. Mam nadzieję, że w końcu otworzycie oczy i zobaczycie zadowolonych mieszkańców gminy Nowogard, którzy cieszą się z tego „złego” skyparku, którzy cieszą się z tego „złego” lodowiska, z tych boisk, z dróg, świetlic, z placów zabaw, z tych siłowni na świeżym powietrzu, z tych chodników, które uważacie za niepotrzebne. Naprawdę są mieszkańcy, którzy cieszą się z tego, że mieszkają w Nowogardzie, że mogą tutaj żyć, że mogą tutaj zakładać rodziny i mogą się tutaj realizować.

Życzę tego Państwu, abyście dostrzegli pozytywne strony naszej Gminy i zaczęli się o niej wypowiadać pozytywnie - byli jej ambasadorami, jako mieszkańcy tej Gminy i jako radni.

Dziękuję jeszcze raz za to głosowanie, a przede wszystkim dziękuję moim współpracownikom, że zrobiliście kawał dobrej roboty w zeszłym roku. Dziękuję.

Tymi oto słowami, burmistrz Robert Czapla, podziękował swym współpracownikom za ciężką pracę w minionym 2015 roku, po głosowaniu nad udzieleniem mu przez Radę Miejską w Nowogardzie absolutorium z tytułu wykonania budżetu za rok 2015.

Wnioski za absolutorium

We wtorek, 10 maja br., Komisja Rewizyjna Rady Miejskiej w Nowogardzie przyjęła wniosek o udzielenie absolutorium za wykonanie zeszłorocznego budżetu dla burmistrza Roberta Czapli. Po zapoznaniu się przez radnych z pozytywnymi opiniami Regionalnej Izby Obrachunkowej w Szczecinie (RIO), w sprawie sprawozdania z wykonania budżetu Gminy Nowogard za rok 2015 (z 25 kwietnia br.) oraz o prawidłowości planowanej kwoty długu Gminy Nowogard (28 kwietnia br.), członkowie komisji przyjęli wniosek do Rady Miejskiej o udzielenie burmistrzowi absolutorium za wykonanie budżetu za rok 2015, który następnie został przesłany do RIO w celu zaopiniowania. W dniu 16 maja br., RIO pozytywnie zaopiniowała wniosek Komisji Rewizyjnej w sprawie udzielenia Burmistrzowi Nowogardu absolutorium z tytułu wykonania budżetu za rok 2015 Jednak RIO i komisja swoje, a radni swoje.

Wykonanie przez burmistrza budżetu za rok 2015

Jak trafnie zauważyła to radna Anna Wiąz (klub radnych SLD): Sami ten budżet uchwalaliśmy jako radni i został on wykonany w 98%. Możemy burmistrza nie kochać, ale zrobił ogrom roboty.

A oto szczegóły :

1. Plan dochodów budżetowych po zmianach wykonano w blisko 98% tj. w kwocie 78.783.979 zł.

2. Plan wydatków budżetowych zrealizowano w 90% tj. w kwocie 71.447.618 zł.

3. Nie zaciągnięto pożyczek, kredytów, nie dokonano emisji obligacji (czyli nie zadłużono Gminy).

4. Zachowana została płynność finansowa i konsekwentnie prowadzona jest polityka oddłużania Gminy (dług spadł o 1.563.309 zł).

5. Nadwyżka w budżecie na miniony rok planowana była na poziomie 1.180.490 zł, jednak rok 2015 zamknął się nadwyżką w kwocie 7.336.361 zł (stanowi to 622% planu).

6. Pozyskana została kwota ze środków unijnych 2.325.356 zł, która przeznaczona została na m.in.:

- zagospodarowanie terenu nad Jeziorem Nowogardzkim

- budowa schodów przy ul. Kowalskiej

- zakup nowego wozu strażackiego

- przebudowa sieci ogólnospławnej z rozdzieleniem jej na sieć kanalizacji deszczowej i sanitarnej w ulicach Kazimierza Wielkiego i 3 Maja.

- budowa oświetlenia solarnego w miejscowości Kulice

- zakup sceny mobilnej

- kompleksowa przebudowa świetlicy wiejskiej w Świerczewie

- budowa placu zabaw w Karsku, Łęgnie i w Sąpolnicy

W sumie w roku 2015, za planowaną kwotę 6.119.473 zł, realizowano 66 zadań inwestycyjnych.

Jednak dla radnych z opozycji (PiR/PiS, PSL, WN i niezależnych) to nadal zbyt mało. Tylko czy jednak to było przyczyną podjętej przez nich decyzji?

Stanowiska radnych

Jednym z radnych, który zabrał głos, przedstawiając opinię klubu PiR – jak to sam zaznaczył – ustnie, nie zaś na piśmie był wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Piotr Słomski.

Wg. radnego i jego klubu, argumentem za nieudzieleniem absolutorium dla burmistrza z tytułu wykonania budżetu za rok 2015 jest:

- sprzeciw wobec polityki burmistrza oraz niejasna polemika z radnymi w Wiadomościach Samorządowych. Radni z PiR nie jeden raz wypominali burmistrzowi jego przynależność partyjną i „obsmarowywali” go w swej gazecie (Dziennik Nowogardzki). Gdy burmistrz domagał się sprostowania, redakcja odrzucała sprostowania argumentując, że nie spełniają one formy sprostowania co do rzeczonego artykułu (doszło do tego, że sąd musiał wymóc na DN druk sprostowania). Tylko jaki to ma wpływ na wykonanie budżetu?

- wysokie koszty ponoszone przez mieszkańców w wyniku przetargu wodno-kanalizacyjnego (dop. autora – chodzi o PUWiS). Radny Słomski jak widać żyje cały czas przeszłością. Przecież sprawa PUWiSu została zakończona w lutym 2014 roku, jeszcze za poprzedniej kadencji Rady Miejskiej i burmistrza. Może warto przypomnieć panu radnemu i jego kolegom, że przewodniczącym komisji przetargowej był ówczesny zastępca burmistrza Damian Simiński (PSL), który jak informował na konferencji prasowej w 2014 roku: doprowadziłem do końca sprawę przetargu na usługi wodno-kanalizyjne w naszej Gminie. A co najważniejsze, postępowanie przetargowe wyłoniło operatora, który zaproponował o wiele niższe stawki za wodę i ścieki niż dotychczasowy operator (co najważniejsze to ten nowy operator nie zamierza pobierać tzw. opłaty abonamentowej – to oszczędność w wysokości ponad 15 zł na rachunku miesięcznym).

Jeżeli chodzi o wydawanie pieniędzy na prawników, którzy walczą w imieniu Gminy o dobro naszych mieszkańców, to nie kto inny, ale Rada Miejska podejmuje decyzję o zabezpieczeniu potrzebnej kwoty, a burmistrz daną uchwałę realizuje. Widać radny Słomski nie pamięta, czym się zajmuje i jaką rolę posiada Rada Miejska. Warto uzmysłowić radnemu Słomskiemu, kto tak naprawdę dziś naraża mieszkańców gminy Nowogard na ponoszenie wyższych kosztów?

- nadal niewyjaśniona kwestia sterylizatora. Wygląda na to, że przewodniczący klubu radnych PiR/PiS – Piotr Słomski - jako jedyny nie miał czasu przeczytać opinii z RIO, która nie stwierdziła żadnych uchybień (i innych instytucji, do których radni ze WN skierowali zawiadomienie w tej sprawie) odnośnie „zaginionej” kwoty na sterylizator, która znajduje się w Biurze Rady. I za co pan radny bierze dietę?

Z kolei radny Marcin Nieradka (również z klubu radnych PiR/PiS) stwierdził:

- brak strategii rozwoju miasta. Zbrojenie strefy ekonomicznej i w ogóle jej utworzenie – to jest strategia rozwoju miasta (to są nowe miejsca pracy, większy dochód w budżecie Gminy), budowa ścieżki dookoła jeziora, rekultywacja jeziora i terenów przy jeziorze – to również strategia rozwoju miasta (turystyka, sport i wypoczynek). Warto przypomnieć radnemu Nieradce, że zasiadał w Radzie Miejskiej poprzedniej kadencji i wówczas podejmował decyzję odnośnie uchwały zatwierdzającej „Strategię rozwoju miasta na lata 2014-2022”. Czyżby luki w pamięci? Ponadto radny stwierdził, że od 20 lat nie wiem, w jakim kierunku władza zmierza, a ponadto dodał, że stwierdza niewielkie korzyści dla mieszkańców ze ścieżki dookoła jeziora. Chyba radny zapomniał, że pod wnioskiem obywatelskim w sprawie utworzenia ścieżki dookoła nowogardzkiego jeziora, podpisało się 2.000 mieszkańców naszego miasta – to mieszkańcy Nowogardu zwrócili się o tę ścieżkę do Rady Miejskiej.

Dodał on również, że

- Maszewo nas wyprzedza (ciekawe w czym, ale o tym już radny nic nie powiedział)

- stan miasta niedobry (ciekawe co radny miał na myśli – czyżby ponad 5.000 wyborców burmistrza się myliło?)

- podatki 3 razy podwyższane, które my obniżyliśmy (przez ostatnie 3 lata podatki lokalne utrzymywane były na tym samym poziomie)

- cała oświata jest finansowana z subwencji (jeżeli tak by było, jak twierdzi radny Nieradka, to Gmina nie musiałaby dokładać do oświaty ponad 12 mln zł).

Pojawiły się też wypowiedzi w tym temacie innych radnych. Jednak żadna z tych wypowiedzi, poza radnymi z klubu SLD, nie dotyczyła bezpośrednio wykonania przez burmistrza Roberta Czaplę budżetu za rok 2015.

Dlaczego tak zagłosowali?

Jest to kolejna polityczna decyzja Rady, mająca na celu nieudaną kolejną próbę podporządkowania sobie Burmistrza. Radni w ten sposób potwierdzili, że dla nich najważniejsza jest walka o władzę, a nie praca na rzecz lokalnego społeczeństwa. Zresztą dali temu wyraz w minionym roku kalendarzowym, gdzie dopiero opinia publiczna wymuszała na nich zmianę decyzji. Miało to miejsce m. in. w sprawie remontu dachu na Przedszkolu nr 3, w sprawie budowy parkingu przy Przedszkolu nr 4, w sprawie zabezpieczenia kwoty na budowę drogi dojazdowej do strefy ekonomicznej itp. Takich sytuacji było bardzo dużo, i nie świadczą one na korzyść radnych. I choć sami domagają się od burmistrza podjęcia współpracy z radnymi, to ta chęć współpracy jest blokowana właśnie z ich strony.

O tym, że wynik głosowania nad absolutorium był z góry znany, i co na to miało wpływ, zobrazował krótko w swych słowach radny Michał Wiatr (niezależny), który wraz radnymi z klubu SLD i radną WN Mirosławą Cwajdą zagłosował za udzieleniem burmistrzowi absolutorium: Zgadzam się w 100% ze słowami pani radnej Ani Wiąz – nie wszyscy kochamy naszego pana burmistrza. To prawda burmistrz nie jest do kochania [...], ale taka jest wola społeczna i ja się z tym zgadzam. Szanuję wolę społeczną […]. Tak naprawdę to już padło zresztą kilka miesięcy temu (dop. autora – przy głosowaniu nad absolutorium za wykonanie budżetu na rok 2014). Pamiętam jak radny Marcin Wolny tutaj publicznie powiedział, że on już kilka miesięcy temu wiedział, jaki będzie wynik absolutorium. I dzisiaj pan burmistrz też się uśmiecha, bo już zna wynik tego absolutorium, a przynajmniej się spodziewa. Dlatego panie burmistrzu, ja nie dam panu powodu do tego uśmiechu i udzielę panu tego absolutorium.

Wynik głosowania

- Za udzieleniem burmistrzowi absolutorium głosowało 6 radnych (SLD – Anna Wiąz, Renata Piwowarczyk, Jolanta Bednarek, Marcin Wolny, WN – Mirosława Cwajda i niezależny Michał Wiatr);

- Od głosu wstrzymało się 3 radnych (Niezależna Jowita Pawlak, PSL – Rafał Paśko, Stanisław Saniuk).

- reszta radnych była przeciwnych.

Uchwała nie uzyskała bezwzględnej większości, dlatego nie została podjęta.

Radni wielokrotnie w swych wypowiedziach twierdzili, że burmistrz nie chce z nimi współpracować. Na każdym kroku ten brak współpracy mu wytykali. Ten jednak nadal cierpliwie czekał i czeka z wyciągniętą ręką, gotowy do współpracy z Radą Miejską.

Czy jednak radni sami chcą tej współpracy, czy tylko o niej mówią?

Po argumentacji niektórych radnych, za niepoparciem wniosku o udzielenie burmistrzowi absolutorium za wykonanie budżetu na rok 2015, łatwo wyciągnąć wnioski, że są to tylko slogany bez pokrycia, słowa puszczane na wiatr i niemające nic wspólnego z próbą podejmowania ze strony radnych współpracy z burmistrzem. A szkoda, bo okazja była do tego wyśmienita.

Dalsze komentarze, odnośnie działań nowogardzkich radnych, pozostawiamy mieszkańcom gm. Nowogard.

Opr. Piotr Suchy