Goście z Goleniowa nie ukrywali w rozmowie z nami, że zazdroszczą nam jeziora w centrum miasta i takiej ścieżki dookoła niego:
Prosimy, by przekazać panu Burmistrzowi, że ta ścieżka to trafiony pomysł i my wam jej zazdrościmy. A pomysł z tymi szczepkami drewna to "strzał w dziesiątkę", bo woda ma w co wsiąkać i można dzięki temu bezpiecznie przejść.
Sprawdza się tu polskie przysłowie, że "Swego nie znacie, a cudze chwalicie". Okazuje się, że mieszkańcy Goleniowa zazdroszczą nam ścieżki dookoła Jeziora Nowogardzkiego, a wśród nas mieszkają tacy, którzy ciągle sens jej istnienia podważają.
Piotr Suchy